Zadzwonił na policję i zgłosił podłożenie bomby. Po kilku godzinach został zatrzymany.
Telefon o podłożeniu bomby w Komisariacie Policji, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie otrzymał wczoraj, krótko przed północą.Po kilku godzinach zatrzymano sprawcę.
Do zdarzenia doszło w środę, 27 kwietnia w godzinach nocnych. Na telefon alarmowy 997 Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie zadzwonił młody mężczyzna i powiadomił, że w komisariacie podłożona jest bomba. Nie powiedział, którym komisariacie. Po tych słowach rozłączył się. Po sprawdzeniu Komisariatu Policji w Chojnie i podległych Posterunków Policji okazało się, iż był to fałszywy alarm.
Już po kilku godzinach od zdarzenia gryfińscy kryminalni namierzyli i ustalili młodego mężczyznę,który dzwonił na policję i powiadomił o podłożeniu bomby. Sprawcą okazał się 17 letni mieszkaniec gminy Banie, który na pomysł fałszywego alarmu wpadł wspólnie z 15 letnim mieszkańcem gminy Widuchowa. Obaj chłopcy uczęszczają do jednej ze szkół na terenie naszego powiatu.W rozmowie z policjantami oświadczyli,że nie mieli co robic i zadzwonili na policję "dla jaj".
Jak ustalili gryfińscy policjanci 17 letni Mateusz B. oraz 15 letni Kacper B. ubiegłej nocy, wykonali również telefony z fałszywymi alarmami o podłożeniu bomby do innych instytucji na terenie kraju.
Obaj zostali zatrzymani w policyjnym areszcie oraz Izbie Dziecka w Szczecinie.
W dniu jutrzejszym Komendant Powiatowy Policji w Gryfinie wystąpi do Sądu Rejonowego w Gryfinie o tymczasowe aresztowanie wobec Mateusza B. Nieletni Kacper B. za swój czyn odpowie przed Sądem Rejonowym w Gryfinie Wydział Rodzinny i Nieletnich.
Za popełnienie przestępstwa z art.224a kk Mateuszowi B. grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
oficer prasowy
asp.sztab.Bogumił Prostak